Kobieta słaba płeć? Te słowa na pewno nie dotyczącą naszej koleżanki klubowej Agnieszki Nowosielskiej.
Z pozoru Agnieszka to malutka, drobna, piękna kobietka. Do granic możliwości słodka, z oszałamiającym uśmiechem, uczynna i pomocna, wspaniała mama, po bardzo poważnej kontuzji, ale jakiego Ona diabła ma za skórą!!!
Pełni podziwu rzucimy także i Was tym wpisem na kolana! Trzymajcie się mocno, bo zabierzemy Was w morderczą podróż bez trzymanki. Agnieszka mimo obowiązków zawodowych i rodzinnych jest wybitnie aktywna. Skąd ona w tym swoim drobnym ciałku bierze te pokłady energii tego nie wie nikt. Może faktycznie zawarła pakt z diabłem? Podjęła się nielada wyzwania.
Wiecie co to Ironman? To 3,8 km pływania, 180 km rowerem oraz maraton na deser, a to Ona zrobiła to wszystko w 14 h i 27 minut! Podjęła się wyzwania, którego nie jeden facet by się zwyczajnie nie podjął! Zajęła drugie miejsce w najtrudniejszym triathlonie, pełnym dystansie Ironman, podczas Castle Ironman w Malborku. Wielki pokłon dla Agi! Jesteśmy dumni i gratulujemy! Zasypmy ją lawiną gratulacji w komentarzach!!! Let’s do it. Agnieszka jest kobietą, a jaka jest Twoja super moc?
