Za nami wyjątkowe wydanie Biegu Rzeźnika – rozszerzone o Bieg Rzeźnika Ultra, Rzeźniczka oraz Bieg Rzeźnika na Raty. Rzeźnicy biegali od 30 maja do 6 czerwca. Wśród uczestników tej imprezy znaleźli się także nasi klubowi Koledzy. Darek Kupiec i Mariusz Szymański biegnący w parze, po ubiegłorocznej przygodzie na krótszym dystansie (Bieg Rzeźniczka) w tym roku postanowili sprawdzić się i spróbować sił w biegu Rzeźnika.
Bieg Rzeźnika jest towarzyskim rajdem miłośników biegania i Bieszczadów. Blisko osiemdziesięciokilometrowa trasa wiedzie bieszczadzkim czerwonym szlakiem z Komańczy przez Cisną, góry Jasło i Fereczata, Smerek oraz połoniny do Ustrzyków Górnych. Limit czasu wynosi 16 godzin. W zawodach udział mogą brać wyłącznie drużyny dwuosobowe. Punktualnie o godzinie 3:00 – w piątek (05 czerwca) z Komańczy blisko 1400 biegaczy i biegaczek wystartowało w XII edycji Biegu Rzeźnika. Nasza para kolegów Klubowych ukończyła ten ekstremalnie wymagający bieg w czasie 15:32:48 i była 577 drużyną, która zameldowała się na mecie, z 670 sklasyfikowanych drużyn.
Po biegu powiedzieli: Naszemu biegowi towarzyszył jednak nie tylko ból, momenty zwątpienia i ogromne zmęczenie ale też piękne widoki, atmosfera prawdziwej przyjaźni oraz niesamowita adrenalina i euforia na mecie. Zdaniem naszych klubowych kolegów zwycięzcami są tu wszyscy, którym uda się przed zachodem słońca dotrzeć do Ustrzyk Górnych.Dlatego właśnie już na mecie podjęliśmy decyzję, że za rok znów pobiegniemy w Rzeźniku, by ponownie móc poczuć jednymi z nich.
W biegu towarzyszącym tzw. Rzeźniczku” udział wziął najstarszy członek MKB Dreptak Krzysio Wycisłowski, który bieg na dystansie 28 km ukończył z czasem 3:40:56. Krzysztof ukończył bieg na miejscu 295 z 782 sklasyfikowanych osób.
