„Pobiegnij z nami w las” mówili, „będzie fajnie” mówili…. będzie ciasto, kawa, piwko, ognisko i kiełbaska! Wszystko to było… ale była też mała rzeźnia na trasie. Na obietnice miłego sobotniego popołudnia w Gołąbku, skusili się Joanna i Seba Węglińscy oraz Mateusz Abramowski. Trasa miała liczyć 5 km, było prawie 6. Pierwsze 600 m to tzw. „lajcik”. Później zaczęły się zbiegi, podbiegi, krzaki, rowy plus jedna pionowa ściana w piachu. Trasa oznaczona idealnie. Mimo wielu zakrętów nie było szans się zgubić. No ale nikt nie mówił, że będzie lekko. Trzeba zasłużyć na te pyszności i piękne medale! Mateusz poradził sobie najszybciej. Zajął 3 miejsce open. Nagrody odebrał z oryginalnego podium zrobionego ze słomy. Seba mimo kolki i niedawnej kontuzji bieg ukończył na miejscu 10. Joanna ledwo żyjąc doleciała gdzieś w drugiej połowie stawki. Piękne drewniane medale cieszyły oko i wynagrodziły trudy leśnej trasy. Było pyszne jedzenie. Nawet niespotykana babka ziemniaczana i chleb ze smalcem! Bieg zorganizowała Grupa Biegaczy Skórzec Biega z Tomkiem Skórą na czele. Robią to świetnie! Takie imprezy kochamy i chętnie tu jeszcze wrócimy!

Zdjęcia wykonane przez Nomad Foto Studio

Logo_footer   
     © 2015-2022 MKB Dreptak | wsparcie, aktualizacja: boria.pl

Nasz profil na:           Szukaj w serwisie:   



Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych wszelkie prawa do fotografii oraz tekstów zamieszczonych na tej stronie są własnością jej autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie bez zgody autora jest zabronione.