
Już w niedzielę dawaliśmy Wam przedsmak z Biegu Chomiczówki. Nie mogliśmy już wtedy wyjść z podziwu, i w zasadzie jak tylko niemalże chłopaki przekroczyli linię mety, już wrzucaliśmy info. Tak szybko chcieliśmy się pochwalić rezultatami Marcina Białego Bialozynskiego i Zbyszka Lamparta Lamparskiego! Rok 2019 startuje dopiero, sezon jeszcze nie wypełni, zima trwa w najlepsze; szybkości jakoś specjalnie się jeszcze nie szlifuje, a skupia na budowaniu wytrzymałości. Jednak Chomiczówka mogła dać prognozy na najbliższy sezon. Heloł wbrew sceptykom upadku Lamparta nie dostrzegamy. Progres u niego trwa. Trwa od lat. A jak widać miłość ho uskrzydla. To wielki zawodnik! Czarnym koniem i wielkim wspaniałym okazał się być Marcin. Forma już teraz jest piekielnie dobra. No chłopaki „sza-po-ba” .
Wyniki na stronie https://biegchomiczowki.eu/wyniki/